Nasza Ania Różańska dotarła do Kalimpongu, a w swojej walizce przywiozła dzieciom i rodzicom mnóstwo drobiazgów wybranych i zakupionych przez Was. Takich osobistych, od serca!
Do Indii doleciały przede wszystkim zabawki i łakocie dla dzieci oraz kosmetyki dla rodziców (w Indiach nie jest tak łatwo o oryginalne, “zachodnie” kosmetyki. Szczególnie pożądane są kremy, w tym te z wysokim filtrem SPF). Żałujemy, że nie widzieliście, jak wiele radości dały dzieciom Wasze podarki…
Poniżej zamieszczamy link do wideo na naszym Facebooku. Tutaj akurat głośna zabawa mikrofonem, który stał się hitem wśród naszej roztańczono-śpiewającej ferajny.
https://www.facebook.com/100082083271560/videos/1012152520170297
***
Chcemy jeszcze zwrócić Wam uwagę na pewną rzecz. Dzieci bardzo chętnie i bezproblemowo dzielą się między sobą! Część podarków została zakupiona dla całej gromady, część imiennie – dla każdego członka Poland House osobno. Na wideo akurat Ritu dysponuje mikrofonem, ale nie zagarnia go dla siebie. Tak, że wszystkie dzieci wokół są zaangażowane w zabawę.
Podobnie jest z tymi indywidualnymi prezentami. Dzieci chętnie je pokazują, bezinteresownie dzielą się, wspólnie tworzą swoje światy. Udała się nam ta rodzinka, prawda? 🙂